Przekaż 1% swojego podatku na rzecz Polskiego Stowarzyszenia Choroby Huntingtona. Zobacz jakie to proste.
Budujemy bazę wiedzy o chorobie Huntingtona, zawiera informacje nt. dziedziczenia, diagnostyki, leczenia, życia z chorobą Huntingtona oraz troski o opiekunów chorych.
Zobacz co robimy. Sprawdź, jak Ty możesz pomóc realizować nasze cele.
Wybierz najlepszą dla siebie opcję.
Mateusz Pędrak
27 lat
Mateusz jest już po operacji głębokiej stymulacji mózgu, trwa zbiórka na rehabilitację.
październik 2016 r
Jestem babcią Mateusza, który jest chory na pląsawicę Huntingtona. Zwracam się z gorącą prośbą o pomoc w uzyskaniu funduszy na operację głębokiej stymulacji mózgu oraz na rehabilitację po operacji. Potrzebna kwota to 62 500 zł.
U wnuka zdiagnozowano chorobę w wieku 16 lat. Mateusz ma problemy z chodzeniem, mówieniem, jedzeniem. Nie potrafi samodzielnie funkcjonować bez pomocy innych, a po operacji jest taka możliwość, że pomoc moja będzie mniejsza. Choroba postępuje bardzo szybko. Ruchy mimowolne utrudniają mu chodzenie i często kończy się to upadkami. Z bólem serca patrzę na mojego chorego wnuka, którego życie nie rozpieszczało od dziecka. Mateusz miał 3 latka kiedy zmarła jego Matka na pląsawicę Huntingtona. Nikt wtedy nie wiedział co to jest za choroba i że jest to choroba genetyczna. Jego trzej bracia zmarli również na tę chorobę, każdy miał po 30 lat. Choroba niszczyła ich, nie było żadnego leczenia, ani nadziei dla nich. Dziś taka nadzieja istnieje dla mojego wnuka Mateusza, który ma teraz 27 lat. Może uda się choć jemu pomóc i poprawić jego życie codzienne. Sama zajmowałam się wychowywaniem wnuków. Gdy byli mali ich ojciec odszedł i nigdy nie interesował się nimi. Dawałam jakoś radę, ale teraz mam prawie 80 lat i jestem bardziej bezradna.
Nie potrafię zebrać potrzebnej kwoty na operację dla Mateusza, a jest to dla niego jedyna nadzieja i możliwość na poprawę jego życia.
Mateusz przeszedł wszystkie konsultacje neurologiczne, psychologiczne, które zakwalifikowały go do operacji stymulacji mózgu. Ma nadzieję, że uda się zebrać pieniądze na jego operację, bo stan zdrowia pogarsza się z dnia na dzień i jest to ostatnia szansa.
Trudno jest mi prosić o pomoc finansową, ale życie Mateusza jest dla mnie najważniejsze, gdyż wychowywałam go od dziecka jak matka.
Zwracam się o pomoc i dziękuję tym, którzy zechcą wpłacić choć mały grosik na zabieg i rehabilitację Mateusza.
Pochylam przed Państwem głowę i dziękuję za okazane serce, wyrozumiałość i wsparcie nas.
Maria Lebryk, babcia Mateusza
46 2490 0005 0000 4600 8805 1930
Alior Bank
tytułem: darowizna dla Mateusz Pędrak
Sprawdź, jak możesz pomóc osobom dotkniętym chorobą Huntingtona.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...